Archiwum styczeń 2005


sty 28 2005 Nadszedł długo oczekiwany dzień...
Komentarze: 10

Ferie !!!!!!!!!!

amazoncia : :
sty 25 2005 Postanowienie...
Komentarze: 8

Postanowiłam, że zacznę uczyć się systematycznie, z lekcji na lekcje. Wtedy nie będę musiała na półrocze latać i poprawiać ocen... Nie jestem głupia tylko leniwa... trzeba coś z tym zrobić... Coraz bliżej ferie! Jupi!

amazoncia : :
sty 23 2005 Nie placz kiedy odjade...
Komentarze: 8

Misiu pojechal i weekend się skończył. Znowu wróciła szara rzeczywistość. Jutro szkoła. Pocieszam się faktem, że za tydzień ferie.

Spedzilam z Bejbaskiem 4 super słodkie, romantyczne i pikantne dni... Dawno nie bylo aż tak fajowo:-) nawet na solarium byłam. Poszedł ze mną... ale On sie nie opalał tylko ja. Brakuje mi słów na to żeby napisać jaka jestem z Nim szczęśliwa!

amazoncia : :
sty 16 2005 Znowu świeci słonko...
Komentarze: 13

Wstając zobaczyłam za oknem słoneczko, pogda piekną jak wiosną. Pomyślałam chwilę i doszłam do wniosku, że we mnie też świeci słonko. Złe dni minęły. Teraz z utęsknieniem będę odliczała dni do czwartku bo przyjedzie Misiaczek. Bardzo się za nim stęskniłam. Już nawet mam plan na czwartek... wyciągam go na solarium ... zobaczymy czy się uda. Mam nadzieje, że znowu spędzimy ze sobą cudowne, niezapomniane 4 dni :-) Robaczku Kocham Cię:-*

P.S. Chora jestem....

amazoncia : :
sty 14 2005 Znowu jest mi smutno i.... nawet budyń nic...
Komentarze: 6

Co z tego, że czuję się źle i smutno? Pewnie i tak nie wielu to odchodzi. Co z tego, że jest weekend? Nic bo i tak muszę się uczyć. Co z tego, że moja najlepsza koleżanka z klasy stała się dla mnie wrogiem? Nic... bo każdego by wkurwiało takie zachowanie: udawanie wielkiej damy, bycie najmądżejszą i przypierdalanie się o byle co. Co z tego, że ja zrobiłam sobie kolczyk w nosie więc Ona zaraz też? Nic. Wali mnie, że ja zrobiłam sobie grzywkę i Ona dziś też przyszła z grzywką... Niby nie  powinno mnie to nie wkur... ale mnie wkur... i to bardzo! Wszystko wokół się zmienia, Ł.... może Twój opis na gg "to co odeszło już nigdy nie wróci" ma jakiś ukryty sens? :-(

amazoncia : :