Znowu świeci słonko...
Komentarze: 13
Wstając zobaczyłam za oknem słoneczko, pogda piekną jak wiosną. Pomyślałam chwilę i doszłam do wniosku, że we mnie też świeci słonko. Złe dni minęły. Teraz z utęsknieniem będę odliczała dni do czwartku bo przyjedzie Misiaczek. Bardzo się za nim stęskniłam. Już nawet mam plan na czwartek... wyciągam go na solarium ... zobaczymy czy się uda. Mam nadzieje, że znowu spędzimy ze sobą cudowne, niezapomniane 4 dni :-) Robaczku Kocham Cię:-*
P.S. Chora jestem....
Dodaj komentarz