Komentarze: 5
Dzisiaj moj chlopak napisal ze poczul sie samonty wtedy gdy ja pszlam polazic z kolezanka... samotnosc dla mnie to to bolesna swiadomosc, ze brak nam znaczzcych kontaktow z innymi ludzmi. Pociaga ona za soba wrazenie wewntrznej pustki polaczonej ze smutkiem, zniecheceniem, poczuciem oddzielenia, niepokojem, ktoremu towarzyszy silne pragnienie, by byc chcianym, komus potrzebnym. Ludzie samotni czuja sie czsto porzuceni, niechciani, odrzuceni, nawet gdy sa w wsrod ludzi. Ogarnia ich poczucie braku nadziei i silne pragnienie jakiejkolwiek relacji, ktora usmierzylaby straszny bol osamotnienia nie z wBasnego wyboru. Nic dziwnego, ze ludzie osamotnieni maja niskie poczucie wBasnej wartosci i czesto zywia przekonanie: chyba nie jestem nic wart, bo nikt nie chce ze mna byc". hmm zastanawiam sie wlasnie czy to co poszul misiu bylo samotnoscia ..... przeciez zostawilam go zaledwie na 3 godzinki .....