wrz 12 2003

Łzy...


Komentarze: 6

Nikt nie zasluguje na twoje lzy,a ten kto na nie zasluguje, napewno nie doprowadzi cie do placzu.....tak sie wlasnie zastanawiam nad tym  i wydaje mi sie ze jest w tym jakas ukryta prawda ale trzeba to sobie dokladnie przeanalizowac kazdy sam powinien odpowiedziec sobie czy to jest prawda....

amazoncia : :
14 września 2003, 10:36
płacz osłabia i wzmacnia jednocześnie dlatego jest niezawodny:)
gnoma
13 września 2003, 21:53
wiadomo ze nikt nie zasluguje na czujesz lzy..chyba ze osoba ktora odeszla i nie wroci..a ten ktory na nie zasluguje nie doprowadzi ci do placzu... bo na pewno nie bedzie chciala go widziec i bedzie dawala ci tyle pozytywnej energii ze bedziesz miala ciagle usmiech na twarzy :)) pozdrawiam
13 września 2003, 16:12
czasem płacz pomaga ...zapomniec,wyzbyc sie z siebie tego wszytkiego zalu ,który nagromadził sie ,ja często płacze ,mam miękkie serduszko czasem za miekkie
13 września 2003, 13:54
Dla mnie te dwie części sie implikują, dlatego dochodzimy do całości, która nie istniałaby, gdyby któryś z tych członów nie był prawdziwy...ale to moje zdanie, bo kwestia też w tym, co rozumiemy pod pojęciem "prawdy", a mówiąc "pojęcie" - juz teoretyzuję, więc nie jest to do końca prawdziwe...temat morze;) więc dajmy spokój:) Ty też pięknie piszesz, a zaglądam rzadko, bo wbrew przysłowiu "Książka jest złodziejem czasu" tak naprawde czas jest złodziejem mnie samej... Pozdrawiam:))
Jupiterka:)
12 września 2003, 20:24
Co do pierwszej czesci to szczeze mówiac nie wiem.!Wydaje mi sie ze ta druga czesc to jest jednak prawda.w koncu jezeli jakiejs osobie na nas zalezy to nie bedzie doprowadzac nas do płaczu!! Duzo usmieszku zycze i mi tu nie płakac!!
.::zebra::.
12 września 2003, 19:56
Sama nie wiem... Wydaje mi sie ze to po czesci jest prawda. Bo w koncu ten kto zasluguje to cie nie skrzywdzi(chociaz istnieją przeciez ludzie falszywi)... Eeech ja na tym nie znam:):P Pozdro:*

Dodaj komentarz