Bylo warto!
Komentarze: 11
Przezylam dwa najgorsze i najsmutniejsze dni mojego zycia. Dwie nieprzespane noce, bez jedzenia, oczy czerwone i bolace od placzu... Mimo, ze bylo tak ciezko, postanowilam walczyc. Teraz wiem, ze to Jego kocham najbardziej na swiecie, ze moje zycie bez Niego nie mialo by sensu... Tylko dlaczego uswiadomilam to sobie w 100% dopiero wtedy gdy Go stracilam? To prawda, ze "czlowiek docenia to co ma dopiero wtedy gdy to straci...", zeby nie bylo niejasnosci, jestesmy razem... mam nadzieje, ze juz na zawsze!! Tymczasem snuje plany, zeby spedzic z moim Miskiem seksownego Sylwestra :D P.S. Walczcie zawsze do konca!! Nie poddawajcie sie!!
Dodaj komentarz